niechZagrają niechZagrają
81
BLOG

Granice wirtuozerii...

niechZagrają niechZagrają Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Muzyka towarzyszyła człowiekowi od zawsze. I w zależności od poziomu technicznego, albo był to tylko głos człowieka i stukot przypadkowych przedmiotów, albo wyrafinowane na swój sposób urządzenia muzyczne.

Jednym z takich prób, kiedy jeden człowiek mógł pełnić rolę orkiestry, były organy. Z racji swej wielkości, lokowano je w kościołach, ale wkrótce stały się ważnym instrumentem muzyki świeckiej. Pozostawał jednak problem dostępności, ale to już inny zakres tematu.

Kolejnym wielkim przeskokiem technicznym były organy Hammonda. Tutaj elektronika wkroczyła w tradycyjną klawiaturę a minimalizacja wymarów urządzenia dała mu zupełnie nowe kręgi użytkowników. Dodatkowo nieoczekiwana popularność gitary, wzmocniona siłą dźwięku, przyciągnęła rzesze młodych ludzi. Pojawiły się rzeczywiście tak nowe kierunki muzyczne, że dzisiaj trudno jest to ogarnąć. Ważne, że cieszą się sympatią publiczności wykonania zespołowe, jak i występy solowe. Chociaż tradycyjną orkiestrę może zastąpić jeden muzyk przy klawiaturze keyborda, to wróciły do łask kompozycje dawnych mistrzów a elektronika wkroczyła tak daleko w instrumenty, że dzisiaj takie urządzenie w rękach mistrza czyni cuda. I już nie można powiedzieć, czy jest to instrument klasyczny, bowiem chwilami zachowuje się w sposób przypisany wyglądowi instrumentu, a chwilami wykonuje takie kombinacje, jakie są możliwe tylko syntetyzatorowi... chociaż na niego nie wygląda....

 

Szanuję prawa drugiego człowieka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości